Różne

Przygotuj łódź na nowy sezon. Szczególną uwagę zwróć na silnik!

• Zakładki: 262 • Komentarz: 1


Doświadczeni żeglarze, wędkarze i inni znawcy wodnych aktywności zgodnie przyznają: najlepszym rozwiązaniem jest odpowiednie i dokładne zabezpieczenie łodzi przed nadejściem zimy. Oznacza to, że szczególną troskę w stosunku do naszej łódzki powinniśmy się wykazać zaraz po zakończeniu sezonu. Czy jednak oznacza to, że wraz z nadejściem pierwszych ciepłych dni nie musimy przygotowywać żaglówki do nadchodzących rejsów? Nic bardziej mylnego!

Poza standardowymi oględzinami przestrzeni pod pokładem należy przyjrzeć się również zniszczeniom, jakie mogły powstać przez kilka miesięcy na powierzchni łódki. Ważna jest oczywiście kontrola wytrzymałości lakieru czy stanu desek pokładowych, jednak największe znaczenie mają silniki do łodzi. Jak upewnić się, że napęd naszej żaglówki jest w pełni sprawny? Których kroków nie można pominąć, aby zagwarantować bezpieczeństwo sobie i reszcie załogi? Podpowiadamy, jak przygotować silniki do łodzi do sezonu.

Wymiana filtra – zadbaj o czystość baku i planety

Jednym z podstawowych etapów przygotowania silnika do łodzi na wiosnę jest zadbanie o czystość filtra. To dzięki temu elementowi do układu napędowego trafia tylko czyste, wysokoenergetyczne paliwo, które zapewnia żaglówce wsparcie na przykład w razie braku wiatru.

Kontrola i wymiana filtra ma również istotny wpływ na stan środowiska naturalnego. Jeden z najchętniej odwiedzanych przez miłośników żeglarstwa teren w Polsce, Mazury, może poszczycić się naprawdę różnorodną przyrodą. Aby wspierać jej rozwój, warto sprawdzić, czy nasze silniki do łodzi nie emitują zbyt dużej ilości spalin. Taka sytuacja może mieć związek właśnie z nieodpowiednim stanem filtra.

Woda w silniku do łodzi i nieszczelność instalacji

Oto kolejne problemy, z którymi po zimie może się mierzyć właściciel lub użytkownik łodzi. O ile zalanie wnętrza silnika jest sytuacją, której należy się bezwzględnie wystrzegać, o tyle dostanie się do wewnątrz odrobiny wody, jest po prostu nieuniknione.

Za każdym razem, kiedy odpalamy silniki do łodzi, nagrzewa się on, dzięki czemu pozostałości wody wyparowują. Inaczej wygląda sytuacja na koniec sezonu żeglarskiego. Jesienią i zimą, kiedy jachty nie są użytkowane, resztki wody pozostają w obudowach silników i tam ulegają stęchnięciu. Aby uniknąć kłopotów z uruchomieniem instalacji wiosną, warto pozbyć się resztek wody przed pierwszym wypłynięciem. Wyjątkowo ważne jest też sprawdzenie szczelności instalacja i tworzących ją przewodów czy węży. Jakiekolwiek niedopatrzenie pod tym względem może się bowiem skończyć tragicznie.

Układ chłodzący silnika do łodzi – czy spełnia swoje zadanie?

Bez względu na to, czy organizujemy rejs w warunkach tropikalnych, czy w na obszarze Polski, kluczową rolę we właściwym funkcjonowaniu silników do łodzi odgrywają układy chłodzące. To dzięki nim silniki do łodzi mogą pracować przez wiele godzin, bez ryzyka przegrzania i uszkodzenia.

Pamiętając o tym, warto przeznaczyć czas na sprawdzenie rotacyjnej pompy wody zaburtowej. To ona odpowiada za właściwą temperaturę silnika do łodzi. Jeśli podczas testów zauważymy choćby najmniejszy problem, koniecznie skonsultujmy go z profesjonalistami albo naprawmy we własnym zakresie. Stosunkowo najczęstszym awariom ulegają elementy silników do łodzi nazywane wirnikami. Należy zatem zadbać o to, aby zawsze pozostawały w najlepszym stanie.

Artykuł powstał we współpracy ze sklepem żeglarskim Hals.

comments icon1 komentarz
1 komentarze
211 wyświetleń
bookmark icon

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *